Powrót

Apel Prezesa Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków

 


 

W trosce o dobro Związku Artystów Wykonawców STOART,

      powołanego w przeszłości m.in. przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków, zwracam się z niniejszym apelem o wygaszenie sporów powstałych w efekcie przeprowadzonych w zeszłym roku wyborów i perturbacji związanych z powołaniem Władz nowej kadencji. Formalno-prawny spór z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego (władnym w kwestii nadawania i odbierania uprawnień do zarządzania pieniędzmi z tytułu praw autorskich i pokrewnych), zaistniały w rezultacie przedłużającej się procedury powołania nowych władz, zagroził realnie możliwości istnienia STOART w przyszłości. Na szczęście przeważył rozsądek większości. Zrozumienie powagi zagrożenia zaowocowało pełnoprawnym wyborem nowego Zarządu, co usunęło spór z Ministrem, oddalając zagrożenie dalszego funkcjonowania Organizacji. Niestety, nie zakończyło to sporu w środowisku muzyków, artykułowanego nadal w różnych formach, szczególnie w mediach społecznościowych.

      W moim przekonaniu istnieje pilna potrzeba wygaszenia tego sporu w duchu koncyliacyjnym, który pozwoli na spokojne odbudowanie zaufania do roli i znaczenia STOART w przestrzeni zarządzania prawami autorskimi. W moim przekonaniu powinniśmy, z jednej strony, pozwolić nowym Władzom na skuteczne wdrożenie się w mechanizmy właściwego zarządzania Związkiem, z drugiej - dać im szansę na skuteczne lobbowanie na rzecz kwestii nierozstrzygniętych do tej pory, a istotnych dla środowiska muzycznego, z mandatem zaufania wynikającym z samej instytucji demokratycznych wyborów. Wreszcie, w formule zrozumienia   i zaufania należy wypracować skuteczne formy organizacyjne, które w przyszłości zapobiegną problemom, jakie pojawiły się przy ostatnich wyborach. Bez wątpienia głos środowiska muzycznego w kwestiach istotnych dla jego funkcjonowania jest wtedy skuteczny, gdy jest niepodzielny, gdy na zewnątrz jesteśmy postrzegani jako środowisko umiejące się wewnętrznie porozumieć i umiejące skutecznie walczyć o swoje prawa i przywileje.

      Pozostaję w nadziei, iż moi Szanowni Koledzy mający różne obiekcje co do zdarzeń w przeszłości, potrafią zrozumieć nadrzędne racje przywołane przeze mnie w tym apelu i, odsuwając emocje na bok, potrafią znaleźć niekonfrontacyjną formułę artykułowania swoich poglądów.