W nawiązaniu do artykułu autorstwa Konrada Wojciechowskiego w Gazecie Wyborczej z dnia 27.06.2023, Związek Artystów Wykonawców STOART oświadcza, że stanowczo nie zgadza się z tezami zawartymi w tym materiale. W naszej ocenie, autor podaje wiele nieprawdziwych informacji, pomija wiele faktów, część z nich przeinacza, cytuje też wyrwane z kontekstu wypowiedzi artystów i niemożliwe do zweryfikowania rzekome wypowiedzi pracowników STOART, co wywołuje wrażenie sensacji oraz licznych nieprawidłowości i zaniedbań w STOART.
Oświadczamy, że informacje o rzekomych nieprawidłowościach w wykonywaniu zbiorowego zarządzania przedstawione w artykule są nieprawdziwe. Działalność STOART jest regularnie i drobiazgowo raportowana oraz kontrolowana przez biegłego rewidenta, a roczne sprawozdania są publikowane i cały czas dostępne na stronach internetowych STOART. Zgodnie z przepisami ustawy o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi wszelkie koszty ponoszone przez STOART są transparentnie raportowane, uzasadnione i udokumentowane. Kategorycznie dementujemy informacje o chaosie w działalności STOART. STOART pracuje normalnie, wszystkie przypisane pracownikom zadania są realizowane na bieżąco.
W ramach przygotowań do publikacji artykułu pan redaktor Wojciechowski wysłał maila z pytaniami do STOART, na które Zarząd STOART udzielił pełnej i wyczerpującej odpowiedzi. W opublikowanym materiale znalazły się jedynie ich fragmenty, które przez skrótową formę nie przedstawiają pełnego stanowiska STOART. Autorowi materiału zaproponowano spotkanie, aby móc dokładnie wyjaśnić stanowisko STOART – propozycja spotkała się jednak z odmową. Dlatego poniżej prostujemy przedstawione w artykule nieprawdziwe tezy, liczby oraz informacje.
- Nieprawdą jest, że ściągalność opłat przez STOART kształtuje się na poziomie 58% - w rzeczywistości od lat sięga ok 94-95% (przeciętna spłacalność należności za ostatni rok kalendarzowy - 2022 wynosi 89,72%, należności za ten okres będą podlegać windykacji i z pewnością spłacalność będzie wyższa).
- Nieprawdą jest, że ograniczone zostały czynności windykacyjne. Są one prowadzone na bieżąco od wielu lat. Jedyne przerwy w windykacji nastąpiły pomiędzy kwietniem 2020 r. a październikiem 2021 r., czyli w szczycie epidemii, co wynikało z przepisów nakazujących wstrzymanie poboru wynagrodzeń na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania - art. 15l ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z COVID-19.
- Nieprawdą jest, że członkowie zarządu zawarli w 2017 r. umowy zlecenia, aby zrekompensować obniżenie diet, które nastąpiło w 2013 r. podczas kadencji poprzedniego zarządu. Umowy zlecenia z członkami obecnego zarządu, obejmujące dodatkowe zadania wychodzące poza zakres ich działań jako członków tego organu, zostały zawarte 4 lata później, dopiero po wejściu w życie nowelizacji Prawa o stowarzyszeniach z 2016 r., która wprost potwierdziła możliwość zawierania takich umów. Postępowanie, o którego wszczęciu pisze Pan redaktor w dalszym ciągu toczy się „w sprawie”, w związku z czym nikomu nie postawiono jakichkolwiek zarzutów. STOART współpracuje z właściwymi organami w celu jak najszybszego wyjaśnienia i zakończenia tej sprawy.
- Nieprawdą jest, jak za anonimowym pracownikiem STOART powtarza autor, że „od początku pandemii umowy wypowiedziały nam 33 tys. podmiotów”. Przed wybuchem pandemii (na koniec roku 2019) STOART miał zawarte 25 685 umów, zaś na koniec 2022 roku liczba umów wynosiła 24 017. Na bieżąco zawierane są nowe umowy (ok. 3-4 tys. rocznie.
- Nieprawdą jest, że zarząd STOART odwlekał przedłużenie wyborów władz stowarzyszenia nowej kadencji. Przedłużenie obecnej kadencji wynikało z obowiązujących do tej pory przepisów związanych ze stanem epidemiologicznym. To Zarząd z własnej inicjatywy doprowadził do wyboru delegatów na Walne Zebranie przed upływem określonego w ustawie terminu (jako że stan zagrożenia został odwołany z dniem 1.07.2023 – obecna kadencja władz STOART upłynie dopiero z końcem sierpnia 2023).
- Nieprawdą jest, że wprowadzenie możliwości zdalnego głosowania miało na celu wpłynięcie na wynik wyborów. Było to udogodnienie służące większej dostępności udziału w głosowaniach członków STOART, powszechnie stosowane w wielu jednostkach w okresie pandemii, wprowadzone na podstawie i zgodnie z przepisami Prawa o stowarzyszeniach, obowiązujące wyłącznie w okresie epidemii lub zagrożenia epidemicznego.
Dodatkowo, informujemy, że:
- Inkaso STOART w 2022 r. wzrosło o 20% w stosunku do inkasa z 2021 r. Łączne przychody pobrane z praw w roku sprawozdawczym wynoszą̨ 68,5 mln zł.
- STOART wypłaca tantiemy kwartalnie, na podstawie zgłoszeń wykonań przez artystów oraz otrzymanych od użytkowników informacji o korzystaniu przez nich z muzyki.
- W latach 2015-2022 łączna kwota wypłat STOART dla uprawnionych podmiotów (artystów, zespołów i innych ozz) wyniosła ponad 350 mln zł.
- Koszty działalności w latach 2021-2023 wahają się w przedziale 21,85% - 23% (są one udokumentowane i uzasadnione).
W ocenie STOART, materiał przedstawia jedynie wybiórczo sytuację wokół STOART, bez wskazania szerszej perspektywy działań, takich jak aktywna walka o wprowadzenie tantiem z tytułu korzystania z artystycznych wykonań utworów muzycznych i słowno-muzycznych udostępnianych online.
Kategorycznie protestujemy przed takim ukazywaniem STOART, który przez 29 lat działalności wykazuje się transparentnością, rosnącą z roku na rok skutecznością w reprezentowaniu tysięcy artystów wykonawców, przyczyniając się tym samym do wzmocnienia ochrony polskiej kultury.
Zarząd Związku Artystów Wykonawców STOART