Potrafił bowiem wypracować swoją, oryginalną i niezwykle skuteczną metodykę działania, zarówno w pracy artystycznej, jak i zarządzaniu instytucjami muzycznymi. Przyniosła ona wieloletnie i wielokrotnie powtarzające się światowe sukcesy, zarówno na salach koncertowych jak i w operach. Ponad sześćdziesiąt razy dyrygował w nowojorskiej Metropolitan Opera, realizując cztery premiery – w tym otwarcie sezonu tej instytucji. Dokonał On bardzo wielu nagrań – z Wielką Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji, SWR Symphonie Orchester Baden Baden, czy London Symphony Orchestra. W okresie od 1977 do 2001 roku, gdy pełnił obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii Narodowej, zrealizował wiele nagrań z jej zespołami – Orkiestrą i Chórem. W utrwalonym przez Niego repertuarze poczesne miejsce zajmuje muzyka polska. Maestro z wielkim zaangażowaniem prezentował polskiej oraz międzynarodowej publiczności najnowsze utwory rodzimych kompozytorów – Lutosławskiego, Pendereckiego, Góreckiego, Kilara i innych. Mając wiele propozycji i realizowanych angaży zagranicznych, swój osobisty sukces widział przede wszystkim w pracy z polskimi muzykami – pracy „wśród swoich”, jak mawiał. Odejście Kazimierza Korda zamyka erę wybitnych polskich dyrygentów Jego pokolenia, erę, którą współtworzył wespół z Jerzym Semkowem, Stanisławem Skrowaczewskim, Janem Krenzem, Stanisławem Wisłockim.